To było 1 moje wejście na takie góry, człowiek nie wie co tracił tyle czasu.
Najpierw kilka z Kasprowego(1987 m n.p.m.) a potem ciut wyżej Beskid (2012 m n.p.m.).
Tym razem w czerni i bieli.
Myślę, że spodobałyby się Tacie Kasi ...jak tam wlazłem, pierwsze co to o Nim pomyślałem..
Nareszcie to odkryles...
OdpowiedzUsuńTrzeba kiedys wejsc, np na Kościelec.
Bracik